W niedzielę, tuż po godzinie siódmej rano, dyżurny prudnickiej policji otrzymał informację o włamaniu do jednego ze sklepów na terenie gminy.
- Według zgłaszającego, przestępcy mieli odjechać srebrnym mercedesem w kierunku miasta - informuje aspirant Andrzeju Spyrka z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.
Samochód z podejrzewanymi o włamanie szybko został namierzony przez mundurowych, jednak jego kierowca zlekceważył sygnały do zatrzymania się. Policjanci ruszyli w pościg, który trwał kilkanaście minut.
- Zakończył się dopiero na polnej drodze, gdzie jeden z radiowozów biorący udział w pościgu zajechał uciekinierom drogę. Aby zatrzymać kierowcę, policjanci musieli wybić szybę, jego pasażer został złapany, jak uciekał przez pola - relacjonuje Andrzej Spyrka.
Zajmujący się sprawą policjanci ustalili, że 27-latek z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i 31-latek z województwa śląskiego włamali się do sklepu skąd ukradli pieniądze oraz papierosy.
Pokrzywdzony swoje straty wycenił na prawie 5 tysięcy złotych. Dodatkowo, jak pokazał wynik policyjnego narkotestu, 27-letni kierowca był pod wpływem narkotyków.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyznom zarzutu kradzieży z włamaniem. Dodatkowo młodszy z nich usłyszał również zarzuty zignorowania sygnałów do zatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania pojazdem pod działaniem środków odurzających.
Za takie przestępstwa mężczyznom grozi do 10 lat więzienia. Śledczy ustalili, że 27-latek ma na koncie również dwie kradzieże oraz usiłowanie włamania do jubilera na terenie Kędzierzyna-Koźla. Decyzją sądu został on aresztowany na 3 miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?