Do zdarzenia doszło przed południem w środę (5 lipca) w wiosce Górka Prudnicka w gminie Biała. Mieszkaniec miejscowości wszedł na dach prywatnego domu, żeby dokonać jakieś naprawy i spadł na ziemię. Pomoc wezwał jego 12-letni syn.
- Dziecko zgłosiło, że jego tata spadł z dachu i boli go lewy bok – informuje starszy brygadier Tomasz Protaś z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Prudniku.
Na miejsce pojechały trzy zastępy straży zawodowej z Prudnika oraz Ochotnicza Straż Pożarna z Białej. Strażacy byli na miejscu pierwsi, to oni udzielili pierwszej pomocy poszkodowanemu, który był przytomny. Zabezpieczyli także teren, gdzie po chwili wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Śmigłowiec LPR zabrał poszkodowanego do szpitala – informuje Tomasz Protaś.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?