Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zła wiadomość dla wypoczywających. Wody w Polsce są w fatalnym stanie. Najgorzej jest z Bałtykiem

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Zła wiadomość dla wypoczywających. Wody w Polsce są w fatalnym stanie. Najgorzej jest z Bałtykiem
Zła wiadomość dla wypoczywających. Wody w Polsce są w fatalnym stanie. Najgorzej jest z Bałtykiem Archiwum
Główna Inspekcja Ochrony Środowiska przedstawiła posłom wyniki swoich badań czystości wód w Polsce. Jest bardzo źle.

Po 2018 roku w Polsce zmienił się sposób klasyfikowania stanu wód powierzchniowych, co jest efektem wprowadzenia Ramowej Dyrektywy Wodnej UE i ujednolicenia sposobu oceny w całej Unii. Stosując już nowe zasady, GIOŚ na podstawie danych z 5 ostatnich lat ocenił ponad 3 tysiące jednolitych odcinków rzek.

Fatalna sytuacja w rzekach

Okazuje się, że 99,5 procent odcinków wód rzecznych jest w stanie złym! W stanie dobrym jest 0,5 procent (tylko 16 kontrolowanych odcinków rzek)!

O złych wynikach przesądziły min. badania organizmów żyjących w polskich rzekach, ryb i mięczaków. Niestety, zawierają one polibromowane difenyloetery (węglowodory aromatyczne dodawane do różnych materiałów i plastiku, mogą być rakotwórcze) oraz heptachlor.

W 30 procentach badanych odcinków rzek stwierdzono też benzopiren, pochodzący głównie z powietrza. Mamy w rzekach zanieczyszczenia historyczne, pochodzenia przemysłowego – metale ciężkie (kadm, nikiel, rtęć). Ich stężenia stopniowo się zmniejszają, ale w niektórych miejscach przekraczają normy.

Pod względem wskaźników biologicznych 37 procent wód jest nadmiernie zasolonych. 36 procent ma nadmiar substancji biogennych - związków azotu i fosforu, pochodzących z rolnictwa lub ze ścieków.

- Główną przyczyną złego stanu rzek jest nadal eutrofizacja, zasolenie oraz zmiany hydromorfologiczne – uważa Małgorzata Marcinkiewicz Mykieta, zastępca dyrektora departamentu monitoringu środowiska GIS, która przedstawiła posłom z sejmowej komisji środowiska wyniki badań.

Duże zanieczyszczenie jezior

Osobno GIS badał wodę w 628 jeziorach na terenie Polski. W ogólnej ocenie 90 procent jezior jest w stanie złym! Tylko 9 procent w stanie dobrym.

W tkankach ryb i mięczaków też występuje polibroowane difenyloetery, heptachlor, benzopiren i rtęć. Od 2019 roku obserwowane jest znaczne obniżenie nasycenia wody jezior tlenem, co powoduje przyduchy i wymieranie życia biologicznego z powodu braku tlenu. Nadal główną przyczyną złego stanu wód jezior jest eutrofizacja czyli nadmierna żyzność wody.

Przyczyniają się do niej nawozy i ścieki. Na 160 portów na Mazurach tylko niecałe 50 ma oczyszczalnie ścieków. Załogi jachtów powszechnie więc zrzucają ścieki do wody.

Najgorsza sytuacja panuje na Bałtyku

Wszystkie kontrolowane części są w stanie złym. Nawet w strefie wód głębokich Bałtyku – stan wód jest poniżej dobrego.

Przyczyny są podobne jak w wodach płynących. Pocieszające jest to, że w organizmach ryb i innych gatunków morskich nie stwierdzono przekroczeń substancji zanieczyszczających.

Do fatalnego stanu wód Bałtyku przyczyniają się paliwa i niebezpieczne substancje chemiczne, uwalniające się z 400 wraków z okresu II wojny światowej, zalegających na dnie, w granicach polskich wód terytorialnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zła wiadomość dla wypoczywających. Wody w Polsce są w fatalnym stanie. Najgorzej jest z Bałtykiem - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto