Dramat rozegrał się w sobotę 14 listopada ubiegłego roku w mieszkaniu Stanisława C. w jednej z kamienic w Głogówku.
Poprzedniego wieczoru przyjechał do niego dobry znajomy z dzieciństwa Michał O., mieszkaniec Katowic. Obaj byli w tym samym wieku, obaj mieli też kresowe korzenie, więc wiele wspólnych tematów do rozmowy.
Wieczór spędzili na wspomnieniach i rozmowie przy alkoholu. Nad ranem doszło pomiędzy nimi do sprzeczki i szamotaniny, przy czym w mieszkaniu nie było żadnych innych świadków.
Stanisław C, zadzwonił potem na telefon alarmowy 112 z informacją, że jego kolega jest ranny i nie daje oznak życia. Lekarz pogotowia, który przyjechał do mieszkania, stwierdził zgon Michała O. Mężczyzna miał przeciętą tętnicę szyjną, co spowodowało wykrwawienie się. Miał też inne rany cięte między innymi na plecach.
Stanisław C. spokojnie czekał na przyjazd policji. Kiedy o godzinie 5 policjanci zbadali go alkomatem, miał jeszcze 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Przyznał się do zadania ciosu nożem, który dostał w podarunku od przyjaciela.
Pod koniec kwietnia prudnicka prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia, w którym zarzuca mu dokonanie zabójstwa. Pewne obrażenia ciała od noża odniósł też oskarżony i nie można wykluczyć, że na procesie będzie przekonywał sąd, iż działał w obronie własnej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?