Poseł Porowska o sporze o pomnik w Głogówku: "Niebywała sytuacja!"

- Naszym świętym prawem i obowiązkiem jest upamiętnianie tak ważnych wydarzeń zgodnie z prawdą historyczną. W imię tego pojednania, o którym tak często mówią liderzy mniejszości niemieckiej, apeluję do nich o opamiętanie, o refleksję, czy naprawdę jest nam potrzebna taka sytuacja w obliczu tak ważnej rocznicy? - mówiła na konferencji prasowej w Głogówku poseł Violetta Porowska.

- Pani poseł najwidoczniej chce na siłę z Mniejszości Niemieckiej robić wroga – skomentował to wystąpienie Rafał Bartek, przewodniczący Towarzystwa Społeczno – Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.

Z okazji 100. rocznicy wybuchu powstania burmistrz Piotr Bujak chciał tam powiesić tablicę poświęconą polskim patriotom i podpisaną „Społeczeństwo Gminy Głogówek”. Wniosek przepadł, między innymi głosami radnych Mniejszości Niemieckiej, choć na tej samej sesji radni jednogłośnie zgodzili się nadać nazwę Powstańców Śląskich rondu w Racławicach.

Radni, którzy głosowali przeciwko, argumentują, że nie przeprowadzono w tej sprawie konsultacji z mieszkańcami, w których imieniu fundowano tablicę. Że konsultacje z radnymi były pospieszne, prowadzone tuż przed sesją, a burmistrz nie chciał ustąpić wobec innych sugestii. Że napis poświęcony tylko polskim patriotom wywołuje niepotrzebne kontrowersje wśród mieszkańców wielokulturowej i spokojnej społeczności.

W środę na konferencji prasowej w Głogówku poseł PiS Violetta Porowska stwierdziła, że miała w tej sprawie wiele apeli od mieszkańców Głogówka zaszokowanych „niebywałą sytuacją”. Inicjatywę burmistrza Piotra Bujaka określiła jako „wspaniałą”.

- Staję dziś w obronie mieszkańców, prawdy historycznej, właściwych stosunków i szacunku mniejszości do większości i większości do mniejszości – komentuje poseł Violetta Porowska. - Jednocześnie jako poseł muszę zadać pytanie, gdzie w tej całej sytuacji jest głos marszałka Andrzeja Buły i przedstawicieli PO - koalicjanta mniejszości niemieckiej w sejmiku. Jak długo będziecie milczeć i godzić się na takie zachowania? Dziś skandaliczna sytuacja w Głogówku, nie tak dawno blokada uhonorowania wielkiego, wybitnego Ślązaka prof. Franciszka Marka, wcześniej blokada umieszczenia Znaku Rodła w łańcuchu Marszałka Województwa Opolskiego, wielki bój o Salę Orła Białego - na szczęście wygrany. Mam ogromną nadzieję i takie oczekiwanie, że więcej do tak przykrych sytuacji nie będzie dochodzić.

– Przykre jest to, że w pewnym sensie pani poseł i przewodnicząca PiS w województwie próbuje części mieszkańców tego regonu odebrać prawo do odrębności zdań. Że nagle każda dyskusja, każde zabranie głosu przez środowisko Mniejszości Niemieckiej jest odbierane w kategorii domniemanego ataku na polskość – komentuje wystąpienie Violetty Porowskiej Rafał Bartek z MN. – Tymczasem siłą naszego regionu zawsze było to, że może czasami się różnimy, ale nie dzielimy i że zawsze podstawą naszych działań był dialog, którego najwyraźniej w Głogówku właśnie zabrakło. Na ten dialog jednak nigdy nie jest za późno.