Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Prudnik znowu przegrała na wyjeździe. Tym razem z Kotwicą Kołobrzeg

Łukasz Baliński
Wojciech Pisarczyk (z lewej) i Marcin Sroka rozegrali kapitalny mecz.
Wojciech Pisarczyk (z lewej) i Marcin Sroka rozegrali kapitalny mecz. Oliwer Kubus
Koszykarze Pogoni Prudnik doznali czwartej porażki z rzędu na wyjeździe, a ósmej w ogóle w dziewiątym tego typu meczu w tym sezonie. Tym razem nie sprostali w Kołobrzegu Kotwicy ulegając 81:87.

W spotkanie weszli jednak bardzo dobrze gdyż było 5:0 dla nich. Potem jednak miejscowi dość szybko ich dogonili. Następnie mieliśmy wyrównaną walkę ze wskazaniem na prudniczan. Kapitalną partię rozgrywał Marcin Sroka, który tuż po półmetku tej odsłony miał na koncie 13 punktów przy 19 łącznie swojej drużyny.

Aż wreszcie jednak po niespełna siedmiu minutach gry po raz pierwszy objęli prowadzenie i zaczęli je stosunkowo powiększać. Nieminęło 120 sekund drugiej kwarty, a Grzegorz Mordzak celnym rzutem znowu sprawił, że Pogoń miała więcej „oczek” (31:29).

I znowu zaczął się bój na całego. Gdy na cztery minuty przed końcem ten sam zawodnik znowu trafił do kosza, nikt się nie spodziewał, że była to ostatnia udana próba gości z akcji w tej połowie. Kołobrzeżanie z kolei zdobyli dziewięć punktów z rzędu i długo nadawali ton grze.

Do tego stopnia, że niebawem po wyjściu z szatni mieli już pokaźną przewagę (41:52). Wtedy to sygnał do ataku dał nie kto inny a Sroka i w ciągu dwóch akcji zniwelował straty niemalże o połowę, w tym jedną celną „trójką”.

Gdy niebawem jego wyczyn skopiowali Wojciechowie: Pisarczyk i Szpyrka, to już Pogoń miała tylko punkcik mniej… i znowu miejscowi nieco im „odskoczyli” i znowu trzeba było ich gonić. Dość powiedzieć, iż na koniec trzeciej części gry podopieczni Tomasza Michalaka przegrywali 57:65.

Kwintesencją tego meczu było jednak to co stało się w czwartej kwarcie. Po jej 150 sekundach akcję 3+1 przeprowadził Szpyrka i nasz zespół uwierzył, że jest w stanie zwyciężyć. Tym bardziej, gdy niebawem trafieniem zza linii 6,75m popisał się Mordzak i mieliśmy remis po 66!

Następne trzy minuty miejscowi wygrali jednak 10:2 i choć znowu dał o sobie znać Sroka celną próbą z dystansu, a wyczyn ten powtórzył Mordzak, to gracze Kotwicy zdawali się już kontrolować przebieg wydarzeń i ostatecznie obyło się bez większych nerwów dla nich w końcówce.

Kotwica Kołobrzeg - Pogoń Prudnik 87:81 (27:23, 21:18, 17:16, 22:24)
Pogoń:
Sroka 25 (4x3), Pisarczyk 16, Mordzak 13 (2x3), Szpyrka 11 (2x3), Nowakowski 6, Antczak 4, Prostak 4 (1x3), Krawczyk 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogoń Prudnik znowu przegrała na wyjeździe. Tym razem z Kotwicą Kołobrzeg - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na prudnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto