Ostatnio na naszych łamach prezentowaliśmy zmiany, jakie zamierza wprowadzić Janusz Kubicki. Dziś kilka słów o tym, jakich zmian chciałby drugi kandydat na prezydenta Zielonej Góry Marcin Pabierowski, od urodzenia zielonogórzanin.
Jak podkreśla, chciałby sprawić, by Zielona Góra była jednym z najlepszych miejsc do mieszkania, gdzie nie brakuje atrakcyjnych miejsc pracy i możliwości realizowania innowacyjnych pomysłów.
Marcin Pabierowski: Twórzmy nowe strefy gospodarcze
Trzeba więc tworzyć nowe strefy gospodarcze, zachęcać poważnych inwestorów, by zechcieli właśnie w Zielonej Górze budować i rozwijać swoje firmy, wprowadzać nowe technologie. Rozwój gospodarki to rozwój całego miasta. Ważną sprawą wymagającą zmian jest także transport i komunikacja, konieczne są nowe rozwiązania, w tym budowa wiaduktów w newralgicznych punktach miasta.
Jednym z priorytetów Marcina Pabierowskiego jest zdrowie. Mieszkańcy muszą mieć poczucie, że w razie choroby znajdą w Zielonej Górze profesjonalną pomoc i opiekę. Jednym z ważniejszych problemów jest brak odpowiedniej opieki nad seniorami. Kiedy poważnie zachoruje ktoś z rodziny i wymaga całodobowej opieki, wielu zielonogórzan ma problem. Brakuje miejsc, gdzie senior mógłby znaleźć takie wsparcie.
Nowy szpital - Centrum Zdrowia 75 plus
- W mieście są tylko dwa domy pomocy społecznej, jedno hospicjum. Jako członek rad widziałem, ile trzeba czekać na miejsce, jaki to problem dla wielu rodzin – podkreśla Marcin Pabierowski. - Z rozmów z mieszkańcami wiem, że oczekują oni zmian, jeśli chodzi o podejście do spraw związanych ze zdrowiem. Chcę, żeby miasto było wrażliwe na człowieka. Stąd jednym z priorytetów jest wybudowanie Centrum Zdrowia 75 plus. To miejsce opieki nad seniorem w kooperacji ze Szpitalem Uniwersyteckim pomoże rozwiązać w znacznym stopniu ten problem. Koszt takiej inwestycji to ok. 50 mln zł. Poza tym potrzeba nam nowych domów dziennego pobytu i innych placówek.
Zmiany dotyczyć mają też tzw. opieki wytchnieniowej, by wesprzeć rodziców czy opiekunów osób z niepełnosprawnościami.
Kandydat KO na prezydenta podkreśla, że konieczna jest współpraca miasta ze szpitalem, bo nie ma nic ważniejszego w życiu niż zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. A skoro o bezpieczeństwie mowa, to zdaniem Marcina Pabierowskiego, konieczna jest także zmiana charakteru straży miejskiej, która wspólnie z policją częściej patrolowałaby różnie miejsca w mieście, w tym zielonogórski deptak (zaułki muszą być odpowiednio doświetlone). Konieczny jest także rozwój monitoringu.
Szerokie konsultacje, rozmowy z mieszkańcami. Ich głos jest ważny
Dla kandydata na prezydenta ważny jest głos mieszkańców.
- Wiem, że zielonogórzanie tego oczekują, bo często z nimi rozmawiałem jako radny – mówi Marcin Pabierowski. - Stąd konieczne są szerokie konsultacje społeczne przed każdą inwestycją czy nowym rozwiązaniem, konieczne są spotkania, rozmowy… Konieczny jest taki regulamin budżetu obywatelskiego, by można było jak najwięcej problemów mieszkańców załatwić. Dziś nie można np. w jego ramach postawić dwóch ławek, bo za mały jest koszt zadania.
- Nie chciałbym ograniczać tych propozycji. Przeciwnie chciałbym, by było ich jak najwięcej. By każdy rejon miasta skorzystał z pieniędzy w ramach budżetu obywatelskiego – podkreśla Marcin Pabierowski.
Miejsce dla stowarzyszeń, organizacji, społeczników
Kandydat na prezydenta proponuje też wybudowanie centrum dla organizacji pozarządowych i przejrzyste kryteria konkursów dla stowarzyszeń i fundacji, które należy wspierać, bo rozwijają miasto. W programie wyborczym jest także zadaszenie amfiteatru i kulturalne ożywienie miasta, poprzez organizowanie w nim atrakcyjnych imprez i koncertów zwłaszcza w czasie wakacji.
W programie wyborczym Marcina Pabierowskiego jest dużo więcej punktów, dotyczących także remontów i modernizacji dróg, chodników, placów zabaw, miejsc sportowo-rekreacyjnych. Nie sposób wszystkich ich tu wymienić. To samo dotyczy Janusza Kubickiego, także jego propozycje i zadania, dotyczące zmian w mieście, prezentujemy w skróconej wersji.
Co Marcin Pabierowski zrobiłbym w pierwszej kolejności, gdyby wygrał wybory? Zająłby się utylizacją pozostałych jeszcze po pożarze niebezpiecznych odpadów w Przylepie. Ta sprawa jest pilna i wymaga jak najszybszego załatwienia.
Przeczytaj także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?