Głogówek. Radny kolejny raz nie ujawnił kredytów w oświadczeniu majątkowym. Znów stanie przed sądem

30 czerwca tego roku Sąd Rejonowy w Prudniku umorzył postępowanie przeciwko radnemu Tadeuszowi W. z powodu znikomej szkodliwości społecznej. Wyrok jest już prawomocny, bo Sąd Okręgowy w Opolu podtrzymał rozstrzygnięcie pierwszej instancji.

To potwierdza, że Tadeusz W. w latach 2016 – 2020 siedmiokrotnie nie wpisał w swoim oświadczeniu majątkowym zaciągniętych przez siebie kredytów. Sąd uznał jednak, że intencją ustawy antykorupcyjnej jest zapobieganie korupcji władz, poprzez ujawnianie stanu ich majątku, a kredyty nie mają z tym nic wspólnego, dlatego szkodliwość społeczna takiego czynu jest znikoma.

W kwietniu tego roku, już po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia, radny Tadeusz W. napisał kolejne oświadczenie majątkowe za rok 2020. W oświadczeniu jest rubryka, w którą należy wpisać zobowiązania pieniężne w tym kredyty i pożyczki powyżej 10 tysięcy złotych. W oświadczeniu złożonym w kwietniu Tadeusz W. wpisał w tej rubryce „nie dotyczy”.

Dwa miesiące później, już po wymaganym terminie złożył w urzędzie korektę, w której wykazał... 12 różnych kredytów! Burmistrz Głogówka kolejny raz zawiadomił prokuraturę, a ta zdecydowała się na kolejny akt oskarżenia.

- Radny nie ujawnił swoich zobowiązań pieniężnych na poważne kwoty. W tym czasie miał prowadzone postępowania egzekucyjne. Takie informacje mogą mieć wpływ na decyzje wyborców, dotyczące oceny wiarygodności osoby publicznej – argumentuje Klaudiusz Juchniewicz, prokurator rejonowy w Prudniku. – W naszym przekonaniu nie ma wątpliwości, że oskarżony celowo złamał prawo i zrobił to kolejny raz, bo wiedział o trwającym postępowaniu sądowym.

Tadeusz W. nie przyznał się do zarzutu. Składając wyjaśnienia w prokuraturze dowodził, że jest już „na czysto”. Za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych osobom publicznym grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.